Tradycyjnie już jesienią odwiedzamy Targi Książki w Krakowie. Co roku jest
dużo ludzi. Fala wręcz, co roku jest duszno i leje nam się pot z głowy… Klimatyzację Krakusy mają, a jakże ale zimno przy otwartych drzwiach wejściowych :) Ale nie o to idzie! Autorzy, wydawcy, promocje, niezmordowany Wojciech Cejrowski, Graham Masterton, Ojciec Leon Knabit, Jarosław Kret (tak, tak ten od pogody!), i w ogóle zawrót głów. Nieco się udało utrwalić…
I tak się krążyło, oglądało, czytało, słuchało i.. oby to przyszłego roku!!