Tu nie ma na co czekać, tu trzeba latać, skakać, biegać! Ufff. Ciężko było nadążyć za Grupą Starszą ze Świetlicy Środowiskowej w Krasnem w Jump Worldzie! Oni sami nie mogli za sobą nadążyć i godzina zajęć zleciała błyskawicznie! W rozmowach późniejszych wszyscy przyznali, że pokonaliśmy pewne granice. Psychiczne głównie, strach przed skokiem w nieznane, pierwsze salto, podwójne salto, salto w tył, bokiem czy z obiegnięciem. Cuda wyprawiali, pod czujnym okiem instruktora, a ja nie nadążałem.
Dziękuję i zapraszam.
Śp. Irek
ZDJĘCIA: foto Śp. Irek